
Walencja z drugiej strony. Miasteczko Sztuki i Nauki
Pierwsze dni w Walencji spędziliśmy w bardziej historycznych klimatach, w końcu jednak nadszedł też czas na „dzielnicę przyszłości”, czyli Miasteczko Sztuki i Nauki.
Pierwsze dni w Walencji spędziliśmy w bardziej historycznych klimatach, w końcu jednak nadszedł też czas na „dzielnicę przyszłości”, czyli Miasteczko Sztuki i Nauki.
W okolicach Walencji można znaleźć przynajmniej kilka ciekawych miejsc na jednodniową wycieczkę. Oprócz wybranego przez nas Castell de Xàtiva warto jeszcze wspomnieć o Sagunto Castle, Los Charcos de Quesa, Castillo de Chirel czy Ruta de l’Aigua. Dwa pierwsze miejsca mają tę przewagę nad pozostałymi, że można do nich łatwo dotrzeć pociągiem z Walencji (Sagunto to też pewnie ciekawa opcja na wycieczkę rowerową), nie trzeba więc myśleć o wynajmie samochodu.
Walencja to w naszym przypadku kierunek trochę przypadkowy. Wybrany był tylko termin wyjazdu, miejsce mieliśmy dostosować. W pierwszej chwili nie byłam przekonana, ale pomyślałam: „No dobra, najwyżej poleżymy na plaży przez te cztery dni jeśli nie będzie za dużo do zobaczenia”. Okazało się, że nie miałam racji – Walencja jest piękna, różnorodna, a wokół niej można znaleźć kilka bardzo ciekawych punktów na jednodniową wycieczkę.